Własny dom – realna inwestycja czy tylko marzenie
Własny dom – realna inwestycja czy tylko marzenie

Nie od dzisiaj wiadomo, że posiadanie własnego domu daje poczucie bezpieczeństwa. To też oznaka prestiżu i gwarant większej swobody. Co jednak w sytuacji, gdy na budowę własnego „raju” może pozwolić sobie coraz mniej osób? Czy producenci materiałów budowlanych odczują mniejszy popyt na nowe budownictwo jednorodzinne?

Dobrze w sektorze budownictwa jednorodzinnego to już było?

Od kilku lat widoczny był silny trend wzrostowy w zakresie nowego budownictwa jednorodzinnego. Ubiegły, rekordowy rok zakończył się liczbą nowych oddanych do użytku budynków jednorodzinnych na poziomie 106 425. Było to o 18,6% więcej niż w 2020 roku i o 28,6% więcej niż w 2019 roku. Indywidualne inwestycje jednorodzinne w ub.r. stanowiły 80% oddanych do użytku budynków mieszkalnych. Również wyniki tegoroczne są na razie rekordowe. W okresie I-III kw. 2022 roku oddano do użytku 77 775 budynków jednorodzinnych co stanowi wzrost o 2,3% w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego.

Wyraźnym trendem w sektorze budownictwa jednorodzinnego jest wzrost udziału deweloperów w rozpoczynanych inwestycjach. Z roku na rok, w ofercie jest coraz więcej gotowych domów przeznaczonych na sprzedaż lub wynajem. Jednak rosnące koszty działek, materiałów jak i usług budowlanych skutecznie chłodzą zainteresowanie zarówno inwestorów indywidualnych jak i deweloperów.

Obecnie ani liczba oddawanych do użytku budynków, ani liczba rozpoczynanych inwestycji nie jest dobrym wskaźnikiem opisującym aktualną i przyszłą kondycję sektora. Dlaczego? Bowiem zakończone inwestycje obrazują popyt sprzed 2-4 lat. Natomiast wskaźnik liczby wydawanych pozwoleń stracił mocno na znaczeniu zarówno w kontekście czynnika prognostycznego, jak i mierzącego optymizm inwestycyjny na rynku. Wynika to z faktu, że w obecnych warunkach gospodarczych, czas od uzyskania pozwolenia do rozpoczęcia budowy w wielu przypadkach znacząco się wydłuża, a w skrajnych przypadkach inwestycje te mogą w ogóle się nie rozpocząć. Istotniejsze, z punktu widzenia aktualnej i przyszłej sytuacji rynku budownictwa jednorodzinnego jest wskaźnik obrazujący liczbę mieszkań, których budowę rozpoczęto.

O ile ub.r. był rekordowy pod względem liczby rozpoczętych budów, to po dziesięciu miesiącach 2022 roku widać wyraźne wyhamowanie nastrojów inwestycyjnych. W okresie I-X rozpoczęto budowę 178 327 mieszkań, a więc o 25,3% mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego i o 4,6% mniej niż w gorszym, covidowym, 2020 roku! Również rozpoczynane budowy mieszkań indywidualnych są niższe niż w poprzednich latach.

Według badań przeprowadzonych przez ASM, średnia wielkość działki, na której Polacy planują wybudować dom to 1 216 m2, a średnia cena działki, w jakiej jest ona kupowana to 220 PLN za m2. Tak więc przeciętny Polak na zakup samej działki przeznacza niemal 270 tys. PLN. A jest to dopiero początek inwestycji.

Rosną nie tylko ceny działek, ale również ceny usług budowlanych i materiałów. Te ostatnie w samym listopadzie wzrosły średnio o 20% w porównaniu do zeszłego roku. Natomiast w okresie I-XI wzrost ten wyniósł 26%. Dodatkowo popyt inwestycyjny jest hamowany przez podwyżki stóp procentowych, które ograniczają dostępność kredytów dla nowych kredytobiorców oraz zwiększają koszty jego obsługi dla tych, którzy już posiadają zaciągnięty kredyt hipoteczny.

Sektor budownictwa jednorodzinnego ma szanse na odbicie?

Mimo wielu zagrożeń, w budownictwie jednorodzinnym drzemie ogromny potencjał. Polacy nadal mieszkają w przeludnionych mieszkaniach, a posiadanie własnego domu, poza poczuciem bezpieczeństwa i większej swobody jest też oznaką prestiżu i alternatywną formą lokowania kapitału, w obliczu rosnącej inflacji czy podwyżek stóp procentowych. Badanie preferencji mieszkaniowych ASM wykazało, że aż 71% Polaków chciałoby mieszkać w domu jednorodzinnym!

W ub. r. w polskich gminach pozostawało ponad 27 tys. ha gruntów pod budownictwo mieszkaniowe, z czego 44,0% było uzbrojone, a więc posiadało już doprowadzone media. 78,4% dostępnych gruntów gminnych stanowiły te przeznaczone pod zabudowę jednorodzinną. W 2021 roku przekazano bądź sprzedano inwestorom 1 164 ha gruntów, którymi gminy dysponowały pod zabudowę mieszkaniową.  Jest to o 26,2% więcej niż w 2020 roku. Spośród przekazanych gruntów większość (83,5%) stanowiły działki z przeznaczeniem pod budownictwo jednorodzinne.

Dodatkowym obszarem, który z pewnością w najbliższych latach może napędzać sektor jest budownictwo jednorodzinne remontowane. Według badań przeprowadzonych przez ASM, 47,6% planujących remont w latach 2022-2023 zamieszkuje domy jednorodzinne. Plany remontowe gospodarstw domowych są jednak powściągliwe, a niepewność sytuacji geopolitycznej, a także rosnąca inflacja i problemy z surowcami oraz materiałami budowlanymi są największymi trudnościami dla planujących remont.

Wizytówką domów jednorodzinnych jest stolarka okienno-drzwiowa

Okna i drzwi są wizytówką każdego domku jednorodzinnego. To one wraz z elewacją i dachem tworzą spójną całość i nadają wyjątkowy charakter budynkom. Jakie okna i drzwi planują zatem montować Polacy w domkach jednorodzinnych?

W nowo budowanych domach królują okna z PVC. Są one wytrzymałe, spełniają wszelkie wymagania co do poziomu termoizolacyjności, ale mimo to są tańsze od okien aluminiowych czy drewnianych. Natomiast jeśli mowa o trendach kolorystycznych, to nie ma tu większego zaskoczenia. Wciąż wygrywa klasyczna biel i odcienie brązu.

A jak wygląda sytuacja stolarki otworowej w budownictwie remontowanym? Mimo iż największym zainteresowaniem podczas remontu cieszą się ściany i podłogi to jednak wymiana stolarki okienno-drzwiowej również jest w kręgu zainteresowania Polaków. Co trzeci inwestor, który planował remont w latach 2022-2023, planował wymianę drzwi, a średnio co piąty – wymianę okien.

Zważywszy na fakt, że stolarkę budowlaną nie wymienia się co roku, większość tych zakupów, zarówno do nowo budowanych domków jak i tych remontowanych, jest przemyślana. Dodatkowo, coraz bardziej restrykcyjne przepisy w zakresie ich energooszczędności powodują, że Polacy częściej niż jeszcze kilka lat temu, decydują się na zakup droższych modeli z półki PREMIUM, o lepszych parametrach.

Czy będzie aż tak źle?

Z miesiąca na miesiąc widać coraz większe spowolnienie aktywności inwestycyjnej Polaków w sektorze budownictwa jednorodzinnego. Wpływają na to m.in. wysokie ceny materiałów i usług budowlanych, podwyżki stóp procentowych wpływające na spadek zdolności kredytowej oraz wzrost kosztów obsługi kredytów hipotecznych, czy wzrost obciążeń budżetów domowych wynikający z wysokiego poziomu inflacji.

Więcej informacji nt. rynku budowlanego na stronie asmresearch.pl. Informacji o raportach udziela Beata Tomczak-Majewska, b.tomczak@asmresearch.pl.

 

 

źródło: Alina Woźniak  ASM Research Solutions Strategy

OKNO 4/2022