Na naszych oczach rodzi się multipolarny świat, do którego nie wróci już imperium brytyjskie, hiszpańskie czy amerykańskie. Dlatego europejskie firmy, zwłaszcza te które mają aspiracje funkcjonowania w skali globalnej, jeśli chcą autentycznie wykorzystywać różnorodność kulturową, będą musiały zaakceptować i podejść bardziej afirmatywnie do innych kultur. Jeśli w Europie nie skupimy się na tym odpowiednio, w perspektywie 30 czy 50 lat poniesiemy porażkę biznesową – podkreślał Krzysztof Domarecki, założyciel i główny akcjonariusz Grupy Selena, podczas debaty na temat zarządzania różnorodnością, odbywającej się w ramach trwającego w Krakowie Kongresu Open Eyes Economy Summit.
15 listopada w Centrum Kongresowym ICE w Krakowie rozpoczął się 6. Międzynarodowy Kongres Ekonomii Wartości – Open Eyes Economy Summit. Wydarzenie co roku przyciąga wiele autorytetów z życia społecznego, świata biznesu, kultury i polityki, a jego ideą jest dzielenie się wartościami, które powinny kierować współczesnym światem. OEES, który dzięki wirtualnej platformie streamingowej gromadzi widownię z całego świata, to przede wszystkim debaty, seminaria, konferencje oraz spotkania z inspirującymi ludźmi, którzy odpowiedzialnie myślą o rozwoju i przyszłości naszej cywilizacji.
Tegoroczna edycja Kongresu Ekonomii Wartości poświęcona jest przede wszystkim istotnym w dzisiejszym świecie relacjom międzypokoleniowym, a organizatorzy skupili się na szerokim dialogu, by pokazać, że „generacje mają swoje racje” i potrzebują wzajemnej uwagi i szacunku, by móc współpracować.
Jeden z tematów przewodnich wydarzenia to także zarządzanie różnorodnością, która jest dziś czymś znacznie więcej niż tylko „wyrównywaniem szans” w organizacji i wprost przekłada się na lepsze wyniki w biznesie. „Różnorodność jako źródło unikalności i przewag rynkowych” była tematem dyskusji podczas pierwszego dnia OEES, w której uczestniczyli: dyrektor wykonawcza Obszaru Zarządzania Zasobami Ludzkimi banku BNP Paribas Daria Gostkowska, business advisor&mentor, wcześniej CEO of PwC in CEE Olga Grygier-Siddons, executive&leadership coach Artur Rzepecki, sustainability director Compass Group Federico Tonetti oraz Krzysztof Domarecki – główny akcjonariusz Grupy Selena.
Założyciel i wieloletni prezes Seleny, która dziś posiada 35 spółek w 18 krajach na 4 kontynentach, skupił się przede wszystkim na znaczeniu różnorodności kulturowej, która jest niezwykle istotna w kontekście zmieniającego się świata, także świata biznesu.
- Jako spółka, która sprzedaje swoje produkty do ponad 100 krajów na świecie, a w 18 ma własne organizacje sprzedażowe albo produkcyjne, patrząc z perspektywy różnorodności kulturowej, funkcjonujemy w krajach zlokalizowanych w czterech cywilizacjach: euroatlantyckiej, muzułmańskiej, hinduskiej i szeroko rozumianej cywilizacji chińskiej, a jednocześnie nasze zespoły ulokowane są w ramach pięciu systemów religijnych. W biznesie taka różnorodność kulturowa jest zarówno źródłem napięć, jak i źródłem kreacji. To do zarządów należy umiejętność zarządzania tym obszarem, ale najważniejszą zasadą jest zrozumienie i poznanie kultury drugiego człowieka a jednocześnie bycie świadomym jej podstawowych założeń – podkreślał Krzysztof Domarecki.
Różnorodność Grupy Selena szczególnie widać w jej dziale R&D, który jest międzynarodowy i globalnie zintegrowany. Kobiety stanowią w nim większość zespołu oraz połowę kadry kierowniczej. Lokalne zespoły R&D mają charakter mieszany – składają się z pracowników miejscowych i delegowanych z Polski, np. w joint venture w Chinach dział składał się z dwóch Chińczyków i Polaka. W perspektywie całej organizacji Selena świadomie przygotowuje managerów do pracy w zespołach międzynarodowych, korzystając z najlepszych szkoleń na świecie, m. in. IESE. Spółka buduje globalne zespoły w poszczególnych obszarach (Dywizje, Finanse, HR, SC, R&D) a ostatnio powołuje także leadership teams w ramach produkcji i sprzedaży, aby dzielić się najlepszymi praktykami. W Selenie z powodzeniem pracują zarówno młodzi, jak i dojrzali pracownicy, a ci, którzy chcą kontynuować pracę na emeryturze, mają taką możliwość – wspólnie tworząc niezwykle kreatywne i efektywne zespoły. Starzenie się społeczeństw krajów rozwiniętych, a także coraz lepsza kondycja zdrowotna ich mieszkańców sprawiają, że wzrasta odsetek starszych osób aktywnych na rynku pracy.
Zdaniem Domareckiego to właśnie różnorodność kulturowa będzie miała najważniejsze znaczenie w biznesie na całym świecie w najbliższych kilkudziesięciu latach.
- Dialog, który dotyczy tylko wewnątrzeuropejskiej kultury jest całkowicie nieprzetłumaczalny dla naszych kolegów hindusów czy muzułmanów, a nawet prawosławnych katolików, ponieważ są to zupełnie inne cywilizacje. Zrozumienie, że lokalne paradygmaty religijne stały się fundamentem poszczególnych kultur i uwzględnienie ich w relacji z drugim człowiekiem, jest podstawą do nawiązania dialogu, także w biznesie. Stąd, z perspektywy strategicznej, jeśli chcemy mówić o tworzeniu prawdziwie globalnej inkluzywności, to ksenofobiczna wciąż Europa wcześniej czy później będzie musiała sobie odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób podchodzi dziś do innych kultur, innych dogmatów, innych założeń i czy my rzeczywiście jesteśmy inkluzywni. I jeśli dziś my, ludzie biznesu, będziemy w stanie pokazać Europejczykom, że świat zmienia się na naszych oczach i wygląda dziś inaczej niż 50 lat temu, to jako Europejczycy, będziemy mieli większe szanse uczestniczenia w nowej multipolarnej cywilizacji, która właśnie się rodzi. Bo jak na razie miejsce w niej mamy coraz skromniejsze – podsumował Krzysztof Domarecki.
Open Eyes Economy Summit odbywa się w Krakowie od 2016 roku. Organizatorami Kongresu są Fundacja Gospodarki i Administracji Publicznej przy współudziale AGH, SGH, Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie oraz wsparciu miasta Kraków. Pomysłodawcami wydarzenia są prof. Jerzy Hausner i Mateusz Zmyślony.
źródło: Selena