Energooszczędność – to obok estetyki, trwałości i oczywiście ceny – najważniejsza kwestia brana pod uwagę przez inwestorów podczas wyboru stolarki okiennej. Trudno się temu dziwić – koszty ogrzewania nieustająco rosną, wymagania techniczne dot. izolacyjności są wciąż zaostrzane, a każdy z nas marzy o komfortowym, ciepłym i bezpiecznym domu. Jak w świetle tego wybrać okna, które rzeczywiście ochronią przed ucieczką ciepła?
Odpowiedź na pytanie – „na co zwrócić uwagę podczas poszukiwań ciepłych okien?” wydaje się być prosta – na współczynnik przenikania ciepła Uw. Zgodnie z obecnie obowiązującymi wymaganiami, Uw dla okien pionowych nie może być wyższy niż 1,1 W/m²K. Ale już od stycznia 2021 roku wartość ta zostanie obniżona do 0,9 W/m²K.
- Wymagania te nie są technologicznie trudne do osiągnięcia. W zasadzie, produkty MS więcej niż OKNA już teraz spokojnie mieszczą się „w parametrach” i gwarantują współczynnik przenikania ciepła Uw na poziomie znacznie mniejszym niż wymagane 0,9 W/m2K. – wyjaśnia Artur Głuszcz, dyrektor produkcji MS więcej niż OKNA. – Dla przykładu okna referencyjne z linii ALU LOOK, WOOD LOOK, MSLine+ w wersji MD i MS evolution [82] z ciepłą ramką MS oferują: Uw=0,79 W/m2K, a z ramką tworzywową nawet Uw=0,71 W/m2K. Wszystkie nasze okna charakteryzują się też dobrą odpornością na obciążenie wiatrem (do klasy C3/B3) i wodoszczelnością do 1050PA.
Jest jednak pewne „ale”
Musimy pamiętać, że okna z jednej linii, wyprodukowane w dokładnie takiej samej technologii, przy użyciu dokładnie takich samych materiałów, ale mające inne rozmiary będą miały Uw o zupełnie innej wartości.
- Wymóg wyższej izolacyjności musi spełnić KAŻDE okno, bez względu na wymiary, nie tylko te referencyjne. W dużych oknach osiągnięcie tego parametru nie jest trudne, ponieważ stosunek powierzchni szyby do powierzchni całego okna jest korzystny, a – jak wiadomo – szyba charakteryzuje się prawie dwukrotnie lepszym współczynnikiem U niż materiał ram. (szyby dwukomorowe tzw. trzyszybówki charakteryzują się Ug=0,5–0,6 W/m²K). Trudniej jest natomiast osiągnąć wymagany parametr przy małych oknach. Im mniejsze okno, tym jego wyposażenie będzie musiało być bogatsze (lepiej izolowany system profili, cieplejsza szyba, ramka międzyszybowa tworzywowa). Dlatego musimy każdorazowo dokładnie sprawdzać odpowiednie parametry każdego okna u dystrybutora. – wyjaśnia Artur Głuszcz.
Liczą się nie tylko parametry okna
Jeśli zależy nam na stolarce, która rzeczywiście będzie skutecznie chronić przed chłodem, równie dużą uwagę co do wyboru okien musimy zwrócić na… montaż. Przy nieprawidłowo przeprowadzonym mocowaniu, nawet najlepsze i najcieplejsze okna nie spełnią naszych oczekiwań. Dlatego wybierając ekipę budowlaną upewnijmy się co do jej kwalifikacji, lub zdajmy się na specjalistów polecanych przez samych producentów okien.
Najważniejsze zasady i etapy ciepłego montażu to:
- Osadzenie okien w warstwie izolacji.
- Odpowiednie zamocowanie mechaniczne okien w starannie przygotowanych otworach za pomocą dybli, kotew lub śrub (przy wcześniejszej stabilizacji klinami).
- Dokładne położenie wszystkich warstw izolacji w odpowiedniej kolejności. Od zewnątrz stosujemy izolację paroprzepuszczalną – tak by wilgoć mogła odparować; w części środkowej - termoizolację, najczęściej jest to piana rozprężna; od wewnątrz okna – izolację paroszczelną aby wilgoć z pomieszczenie nie wnikała w strefę izolacji. Można również zamiast trzech różnych produktów zastosować taśmy trzy-funkcyjne.
- Staranne uszczelnienie dolnego elementu okna, który zazwyczaj jest newralgicznym punktem. Zadanie te ułatwiają np. ciepłe profile podparapetowe z XPS.
- Ostateczna obróbka okna i regulacja skrzydeł dopiero po zastygnięciu piany.
źródło: MS więcej niż okna