Wzrost cen materiałów budowlanych w prosty sposób prowadzi do zwiększenia kosztów budowy. Inwestorzy, w tym deweloperzy, są wówczas zmuszeni do podnoszenia cen mieszkań lub domów, aby utrzymać rentowność. Nic dziwnego, że każde podwyżki cen materiałów budowlanych, których nie brakowało w 2023 r., potencjalni nabywcy nieruchomości przyjmowali z niepokojem. Zgodnie z danymi Grupy PSB, w okresie pierwszych ośmiu miesięcy 2023 roku średnie ceny wzrosły o 7% w porównaniu do analogicznego okresu w 2022 roku. Końcówka roku przyniosła za to dość niespodziewaną odwilż. Czy ta tendencja się utrzyma?
Nie chwalmy dnia przed zachodem słońca
Zdaniem Tomasza Stogi, prezesa PROFIT Development, czteromiesięczna stabilizacja cen to zbyt krótki okres, aby mógł być brany pod uwagę przy planowaniu inwestycji. – Sygnał zatrzymania wzrostu cen witam z radością i nadzieją, że trend się utrzyma. Jako realista muszę jednak stwierdzić, że na razie nie przekłada się to na prowadzenie mojego biznesu, ale dla rynku to bardzo dobra wiadomość. – mówi deweloper. Dodaje jednak, że dopiero trwały trend, a więc utrzymujący się co najmniej pół roku, sprawi, że będzie mógł planować budżet uwzględniając obowiązujące ceny.
Z drugiej strony warto mieć na uwadze, że to popyt na nieruchomości ma znaczący wpływ na ceny materiałów budowlanych. Zwiększony popyt w sektorze budownictwa mieszkaniowego lub komercyjnego skutkuje wzrostem cen materiałów, podczas gdy spadek sprzedaży i zmniejszony popyt przyczyniają się do obniżania stawek. Biorąc pod uwagę zapowiedź rządu odnośnie programu „Mieszkanie na start”, który ma ruszyć od połowy roku, dostępność kredytów hipotecznych może wzrosnąć a wraz z nimi – z uwagi na większe zainteresowanie zakupem nieruchomości – ceny materiałów budowlanych.
Kto zdoła przetrwać cenowy rollercoaster?
Zdaniem specjalistów, ceny mieszkań będą nadal rosnąć. Szacują, że nominalny wzrost cen w 2024 roku wyniesie od 10 do 15 procent. Przewidują przy tym, że różnice cenowe będą się pogłębiać zależnie od typu nieruchomości i lokalizacji. Wzrost cen będzie dotyczył głównie niewielkich i średnich mieszkań zlokalizowanych w atrakcyjnych miejscach. Odmiennie przedstawiają się prognozy dla większych mieszkań w mniejszych miastach, gdzie szacunki wskazują na potencjalny spadek cen nawet o 20 procent.
– Deweloperzy powracają do realizacji projektów inwestycyjnych, co skutkować będzie zwiększeniem dostępności kawalerek, mieszkań dwupokojowych oraz niewielkich trzypokojowych. – wylicza prezes PROFIT Development. – Ta strategia wynika z obserwacji rosnącego zapotrzebowania na tego rodzaju nieruchomości, szczególnie wśród singli, par czy osób, które poszukują funkcjonalnych i kompaktowych przestrzeni. – tłumaczy.
Zdaniem ekspertów ze Stowarzyszenia Wykonawców Elewacji, dla podmiotów działających w branży budowlanej fluktuacja cen materiałów budowlanych nie jest niczym zaskakującym. W ciągu ostatnich kilku lat firmy zdążyły się przyzwyczaić do funkcjonowania na zmiennym rynku. Te, które tego nie potrafiły, zniknęły – na zasadzie „przetrwaj, albo zgiń”. Nie inaczej jest z deweloperami. Gdyby stale odkładali podjęcie decyzji o realizacji inwestycji w oczekiwaniu na ustabilizowanie się cen, w efekcie odpowiedni moment mógłby nie nadejść nigdy.
Ceny materiałów można negocjować, jakości – nie
Klienci – także na rynku budowlanym – są coraz bardziej wymagający. Kupując nieruchomość zwracają uwagę na to, czy budynek powstał z uwzględnieniem zasad zrównoważonego budownictwa. Dlatego, o ile ceny materiałów budowlanych mogą być przedmiotem negocjacji, nie podlega im jakość. W czym się ona wyraża? Klienci przywiązują dużą uwagę zarówno do jakości wykonanych prac, jak i użytych materiałów, traktując jakość jako jeden z kluczowych czynników decydujących o zakupie nieruchomości.
– Dla deweloperów, którzy pragną sprostać oczekiwaniom rynku, istotne staje się więc nie tylko dbanie o ekonomiczne aspekty budowy, ale również o stosowanie wysokogatunkowych materiałów oraz profesjonalne wykonanie. – podsumowuje Tomasz Stoga.
Jakość staje się nie tylko wyznacznikiem zadowolenia klienta, ale również wpisuje się w długofalowy trend zrównoważonego budownictwa, promując trwałość, efektywność energetyczną i minimalizację wpływu branży budowlanej na środowisko. Tym samym deweloperzy, którzy kładą nacisk na wysoką jakość wykonania, zyskują zaufanie klientów, tworząc jednocześnie nowoczesne, ekologiczne przestrzenie mieszkalne.
źródło: PROFIT Development