Zabezpieczenie drzwi przed uszkodzeniami poprzez montaż odbojnika z amortyzatorem
Zabezpieczenie drzwi przed uszkodzeniami poprzez montaż odbojnika z amortyzatorem

W wielu poradnikach dotyczących wyboru drzwi nie ma żadnych informacji, lub jest ich jak na lekarstwo, dotyczących zabezpieczenia drzwi przed uszkodzeniami powstałymi w wyniku zdarzeń losowych, jak np. silny podmuch wiatru, przeciąg czy nieuwaga użytkownika. Swoimi przemyśleniami i doświadczeniami w tej kwestii podzielił się z nami Pan Sławomir Gliński. 

Pozwolę sobie zwrócić uwagę na problem, z którym zetknąłem się osobiście. Dotyczy on użytkowania drzwi i ich zabezpieczenia. Jest to zagadnienie zapewne dobrze znane firmom i monterom, zajmującym się stolarką otworową. Z analizy procedur sprzedaży drzwi przez firmy/sklepy wynika, że większość z nich nie informuje klientów o ryzyku uszkodzenia drzwi wskutek zdarzeń losowych (silny podmuch wiatru, przeciąg). Stąd też zaledwie ok. 10% użytkowników drzwi jest świadomych potrzeby ich ochrony, a gros z nich to osoby, które musiały zmierzyć się z konsekwencjami braku takowej ochrony – kosztownymi naprawami czy nawet koniecznością zakupu nowego skrzydła ze względu np. na oberwane zawiasy. Tego ostatniego doświadczyłem osobiście. Tymczasem najprostszą ochroną jest odbojnik gumowy, który nie stanowi zbyt wielkiego wydatku finansowego (od 10 do 30 zł), a zapewnia zabezpieczenie skrzydła drzwi przed uderzeniami w futrynę lub obrzeże muru. To odbojnik tzw. sztywny, nieamortyzujący styku skrzydła drzwi. Choć nie jest rozwiązaniem optymalnym, pomaga minimalizować ryzyko uszkodzenia skrzydła z przyczyn losowych, a tym samym zmniejsza liczbę napraw gwarancyjnych i wynikających z rękojmi.

Trzeba jednak jasno podkreślić, że większość konsumentów nie wie i nie zastanawia się nad tym, czym może skutkować brak kontroli odchylenie skrzydła drzwiowego. W momencie zaistnienia szkody winą obarczają producenta, wysuwając tezę o słabej konstrukcji drzwi. Efekt może być taki, że dany klient nie dość, że sam nie zakupi już więcej drzwi danej marki, to najpewniej będzie przestrzegać przed tym innych. Konsekwencje negatywnych opinii ponosi więc producent, podczas gdy źródłem problemu brak wiedzy i metod ochrony stolarki drzwiowej. Dlatego, moim zdaniem, bardzo ważne jest, by zarówno wytwórcy drzwi, jak i ich sprzedawcy oraz monterzy zintensyfikowali działania propagujące tę wiedzę.

Dokonując analizy dostępnych odbojników i zastosowanych w nich rozwiązań, należy pamiętać, że zetknięcie się odbojnika ze skrzydłem drzwiowym lub innym, mającym dużą prędkość, jest gwałtowne (zwłaszcza w przypadku skrzydeł o dużym ciężarze), w wyniku czego powstaje siła wzajemnego oddziaływania wywołująca intensywną falę naprężeń. Rozprzestrzenia się ona po całej objętości drzwi, przyczyniając się do powstania lokalnych odkształceń, które niekorzystnie wpływają na konstrukcję skrzydła w miejscach połączeń jego elementów. Dotyczy to zwłaszcza górnego zawiasu, którego systematyczne nadrywanie (lub nagłe wyrwanie) skutkuje opadnięciem skrzydła i haczeniem o podłoże w czasie zamykania.

Kolejnym zagadnieniem jest wytwarzanie się tzw. niekorzystnej siły przeciwwagi. Mamy z nią do czynienia np. w sytuacji, gdy odbojniki sztywne zostaną zamontowane w odległości mniejszej - licząc od zawiasów - niż połowa szerokości drzwi. Wówczas, w momencie nagłego zetknięcia się skrzydła drzwi z tak umieszczonym odbojnikiem, może dojść do uszkadzania konstrukcji skrzydła, w tym wspomnianego wyżej nadrywania zawiasów.

Jak uniknąć powyższych problemów? Jednym z rozwiązań jest montaż odbojnika z amortyzatorem, który będzie neutralizował wytwarzaną siłę przeciwwagi odpowiednio do długości skoku amortyzacji. Ponadto sam odbojnik powinien być zlokalizowany tuż za środkiem drzwi lub dalej ku zewnętrznej.  

Bez wątpienia zatrzymanie skrzydła drzwiowego w gwałtowny sposób nie służy konstrukcji drzwi. Aby zadbać o ich długowieczność, sugeruję zainteresować się odbojami z amortyzatorem. Nie tylko ograniczają odchylenie skrzydła drzwiowego lub innego np. furtki czy bramy, ale przedłużają żywotność siłowników w przypadku ich zastosowania, a także umożliwiają zamortyzowanie jego styku przy otwieraniu. Należy także dodać, że zabezpieczenie przed uszkodzeniami stanowi także ochronę klamki czy obrzeża ściany, co pozwala uniknąć niemałych kosztów związanych z ewentualnymi naprawami.

Dobrym przykładem odbojnika z amortyzatorem o długości skoku amortyzacji 9 mm jest ten oferowany przez firmę ESCO Polska (nr katalogowy esco 44-165158) a także: Schachermayer Polska Sp. z o.o. (odbojnik drzwiowy KWS ø 50 mm, nr katalogowy art.: 102283697 /EAN: 4041518140297  ;  odbojnik KWS, płytka 55 x 80 mm, nr katalogowy art.: 102283721 / EAN: 4041518140464 )

 Koszt zakupu odbojników z amortyzatorem jest dużo wyższy,lecz–biorąc pod uwagę żywotność drzwi – te koszty są niewielkie w porównaniu do potencjalnych wydatków związanych z naprawą lub kupnem nowych drzwi – zwłaszcza w przypadku inwestycji w drzwi z wyższej półki. Dobrze jest przywołać znane przysłowie : …tanio wychodzi drogo…albo … nie stać mnie na tanie rzeczy.

Skok amortyzacji jest bardzo istotną kwestią, albowiem im lepsza amortyzacja (dłuższy skok amortyzacji), tym lepsza ochrona drzwi. Na naszym rynku-oprócz w/w-są także dostępne odbojniki o długości skoku amortyzacji od13mm do 36 mm.Są one wykonane ze stali nierdzewnej, cechuje je prosty montaż (na jedną śrubę o średnicy 10 lub 12 mm, oraz w opcji z montażem wspawanej na stałe podkładki (stopy montażowej) o średnicy około 100 x 6mm  z  trzema otworami pod śruby montażowe o średnicy 10 mm /100 x 100x6 mm – dla korpusu wykonanego z profila kwadratowego - z czterema otworami pod śruby montażowe o średnicy 10 mm ) Możliwy jest też ich montaż do ściany–ważny zwłaszcza w miejscach o dużym natężeniu ruchu, gdyż eliminuje ryzyko potknięcia się.  Wspomniany odbojnik, za przystępną cenę – biorąc pod uwagę długość skoku amortyzacji - można nabyć w salonach sprzedaży drzwi  :  AKPEN w Warszawie ; MAKRA 2 w Łodzi oraz bezpośrednio u producenta ; PRODUS-MET w Sieradzu.

Artykuł powstał na bazie moich doświadczeń oraz wniosków, jakie wyciągnąłem z rozmów przeprowadzonych z użytkownikami drzwi oraz ich monterami.

 

OKNO 3/2021