Fornir zdobywa salony
Fornir zdobywa salony

Za sprawa nieskazitelnej estetyki, a przy tym ceny bardziej przystępnej niż lite drewno, cieszy się coraz większą popularnością. Fornir zdobywa salony – od mebli, przez drzwi, aż po podłogi.

 

Dla laika właściwie nie do odróżnienia są produkty wykonane z litego drewna i z forniru, a wszystko za sprawą technologii wykorzystywanej do produkcji tego ostatniego.

Czym jest fornir?

Fornir to cieniutkie płaty drewna uzyskane poprzez skrawanie z drzew. Pocięte arkusze łączy się w wiązki, z zachowaniem kolejności, w której zostały zdjęte z pnia. Dzięki temu rysunek słojów zachowuje ciągłość i spójny odcień. Fornir może być naturalny lub modyfikowany. Ten pierwszy pochodzi głównie z naszych rodzimych lasów. Natomiast fornir modyfikowany pozyskuje się najczęściej z drzew rosnących na afrykańskich plantacjach. Wyróżnia go idealnie spójny odcień oraz struktura słojów. Pozbawiony wszelkich nieregularności rysunek drewna, uzyskuje się dzięki technologicznej ingerencji we włókno drzewa, odpowiednie barwienie i prasowanie.

 

Podłogi

Parkiet to marzenie wielu osób urządzających własne mieszkanie. Na przeszkodzie stoi często wysoka cena materiału, ale też robocizny, nierówne wylewki, czasem też niechęć do klejenia posadzki. Kompromisem w takim przypadku jest podłoga fornirowana, którą można ułożyć, podobnie jak laminowane panele, w sposób pływający. Jest to na tyle proste, że niekonieczna jest pomoc fachowca. Wierzchnia, zazwyczaj kilkumilimetrowa warstwa podłogi fornirowanej wykonana jest z wybranego rodzaju drewna i naklejonego na tańszą deskę – np. sosnową lub płytę HDF i wykończona olejem bądź fabrycznie utwardzonym lakierem. Niektórzy producenci nakładają go nawet w siedmiu warstwach, co zapewnia trwałość na długie lata.

Drzwi

W przypadku drzwi, fornir pozwala cieszyć się urokiem naturalnego drewna bez jego typowych wad, czyli odkształcania i skrzypienia. Duży wybór wzorniczy pozwala na dobranie fornirowanych drzwi do wnętrz urządzonych w różnych stylach i z różnym przeznaczeniem. – Najbardziej neutralne są modele z kolekcji Domino i D’Artagnan. W ramach każdej z nich znajdują się drzwi pełne, częściowo i mocno przeszklone, dlatego bez trudu pogodzimy wygląd skrzydła z funkcją danego pokoju. W salonie na przykład dobrze prezentują się modele z szybą, natomiast w sypialni już niekoniecznie. Tu, gdzie ważne jest zachowanie intymności, lepiej sprawdza się drzwi pełne – podkreśla Adam Hucz odpowiedzialny za markę Invado. Stylowy wygląd i wysoka jakość fornirowanych drzwi, w połączeniu z ich niekłopotliwą konserwacją sprawiają, że wybieramy je coraz częściej jako dopełnienie aranżacji. Są wprawdzie droższe od tych wykończonych zwykłą okleiną, ale przestrzeganie prostych zasad właściwego użytkowania pozwoli cieszyć się nimi przez długie lata.

 

Meble

Meble fornirowane najczęściej robione są z takich drzew jak dąb, buk czy orzech. Rzadziej palisander, teak lub heban, które pozwalają uzyskać ciekawe efekty designerskie mebli. Dzięki temu, że fornir, tak jak w przypadku drzwi i podłóg, przygotowywany jest z sortowanego jakościowo drewna, meble fornirowane posiadają mniej skaz, w tym sęków i pęknięć. Fornirowane blaty stołów i fronty szaf w miarę upływu lat zachowają swój pierwotny kształt. Oczywiście są tacy, którzy lubią starzejące się drewno. Wówczas ten argument nie stanowi dla nich wartości. Warto jednak mieć go na uwadze, dokonując wyboru pomiędzy litym drewnem a fornirem.

 

Pielęgnacja forniru

- Czyszczenie powierzchni fornirowanych podobne jest do konserwacji drewna, choć nie aż tak wymagające – mówi A. Hucz z firmy Invado. - Najlepiej sprawdzi się miękka, lekko wilgotna szmatka z mikrofibry lub bawełniana. W tym drugim przypadku do wody możemy dodać odrobinę szarego mydła. Przy większych zabrudzeniach można skorzystać z gotowych preparatów do drewna, choć zawsze najpierw lepiej przeprowadzić mały test. Umyć nowym środkiem mniej widoczny fragment, by upewnić się, że nie powoduje odbarwień. Niedopuszczalne jest natomiast korzystanie ze środków czystości zawierających amoniak, alkohol lub rozpuszczalnik – dodaje.

 

źródło: INVADO