Nowe technologie i innowacyjne rozwiązania coraz częściej pojawiają się w prywatnych domach i mieszkaniach. To między innym wynik tego, że na własne lokum decydują się ludzie młodzi, którym trudno wyobrazić sobie świat bez smartfonów i dostępu do Internetu.
Badania wyraźnie pokazują utrzymujący się trend – zdecydowana większość młodych ludzi przed trzydziestką deklaruje chęć posiadania w domu inteligentnych rozwiązań. Powodem jest przyzwyczajenie do nowych technologii, ale również większa świadomość dotycząca energooszczędności.
Smartfon rządzi domem
Inteligentny dom kojarzy się nam głównie ze zdalnym sterowaniem. Bramy wjazdowe i garażowe sterowane za pomocą pilota od lat są już codziennością. – Coraz większym zainteresowaniem cieszą się rozwiązania, które gwarantują stałą łączność z mieszkaniem. Dzięki nim w każdej chwili możemy sprawdzić, czy np. drzwi lub okna są zamknięte. Wystarczy smartfon i dostęp do Internetu. Za pomocą telefonu możemy otworzyć drzwi i okna z dowolnego miejsca na ziemi. Pod centralę zarządzającą możemy też podpiąć kamerę, dzięki której sprawdzimy co dzieje się w domu i np. otwierając drzwi wypuścimy psa do ogrodu – tłumaczy Paweł Tylki z firmy GU Polska, producenta innowacyjnych rozwiązań z branży techniki okiennej i drzwiowej. Młodzi ludzie w okolicach trzydziestki coraz chętniej i szybciej kupują własne lokum i deklarują, że zależy im na jakości oraz nowoczesności. Smartfony stały się nieodłączonym elementem ich życia, nieuniknione jest więc przełożenie tego również na wybory dotyczące własnego domu.
Oszczędności i bezpieczeństwo
Młodzi ludzie w innowacyjnych rozwiązaniach widzą nie tylko nowinki technologiczne, ale też realny wpływ na bezpieczeństwo i oszczędności. Domy pasywne, które gwarantują wysoką energooszczędność cieszą się coraz większym zainteresowaniem, ze względu na sporą wiedzę młodych inwestorów. - Dużą rolę zaczyna też odgrywać bezpieczeństwo. Tworząc nasze rozwiązania stawiamy na jak najlepszą jakość, która będzie chroniła dom i jego mieszkańców. Produkty takie jak np. czytnik linii papilarnych otwierający drzwi wejściowe jest nie tylko wygodny, ale też bezpieczny. Młodym ludziom będzie coraz łatwiej zaakceptować zmiany i zamienić tradycyjny pęk kluczy na np. biometryczną kontrolę dostępu – tłumaczy Paweł Tylki.
Rynek inteligentnych domów będzie więc stale się rozrastał, a technologie przyszłości zaczną pojawiać się nie tylko w futurystycznych willach, ale zwykłych domach.
źródło: GU Polska