Jeśli zastanawiacie się nad rewolucją albo chociaż metamorfozą swojego wnętrza, warto wziąć pod uwagę kolor niebieski. To on, zdaniem Pantone Incorporated - amerykańskiej firmy odpowiedzialnej za kreowanie trendów, został uznany za najmodniejszą barwę najbliższych sezonów.
Jak informację tę wykorzystać przy aranżacji swojego wnętrza? Dużo zależy od tego jaki efekt końcowy chcemy uzyskać. Czy nastawiamy się na wnętrzarską rewolucję czy jedynie wprowadzenie do domu nowych, kolorystycznych akcentów.
Bez ryzyka
Niebieski to kolor bezpieczny. Trudno przy jego udziale popełnić aranżacyjne faux pas. Pasuje zarówno do wnętrz nowoczesnych, jak i tych urządzanych w stylu retro. Do tego dobrze komponuje się z innymi barwami. Kolejny jego plus jest taki, że optycznie powiększa metraż. Jeśli marzy nam się spokojny pokój, w którym dobrze będzie się wypoczywać, wprowadźmy do niego lekko wyblakły, wpadający w odcienie szarości błękit. Oprócz tego, że otrzymamy eleganckie, wysublimowane wnętrze, zyskamy praktyczne rozwiązanie - na ścianie, dywanie czy sofie w takim kolorze zabrudzenia są mniej widoczne.
Indygo, kobalt a może po prostu granat
Jeśli natomiast chcemy wywołać efekt wow, warto skusić się na zastosowanie w pomieszczeniu intensywnych odcieni niebieskiego. Ich liczba może przyprawić o zawrót głowy. Wystarczy wymienić chabrowy, kobalt, indygo, lapisowy, szafirowy, czy ultramarynę. Ciemne odcienie niebieskiego należy stosować spokojnie i z umiarem, ale efekt, który wprowadzą do wnętrza będzie z pewnością niepowtarzalny. Barwy te dobrze wyglądają w dobrze doświetlonych pokojach oraz w towarzystwie innych kolorów: czerwieni lub pomarańczy – w modernistycznym wystroju, albo złota i beżu w konwencji bardziej klasycznej. Zawsze dobrze i bezpiecznie w zestawieniu z bielą i szarościami.
Ostatnie słowo
Kolorystyczne mody przychodzą i odchodzą, dlatego dobrze stosować je w taki sposób, by, kiedy pojawi się nowy pomysł na wnętrze, móc łatwo i niedrogo przeprowadzić kolejną rewolucję. Zgodnie z tą ideą, warto stworzyć w mieszkaniu neutralną, dobrą jakościowo bazę: drewniana podłoga, białe drzwi i listwy wykończeniowe to trio, na którym nie warto oszczędzać. Ich wymiana wiąże się bowiem z większym kosztem i sporym zamieszaniem logistycznym. – Solento oraz Bianco to dwie kolekcje białych drzwi, które dobrze prezentują się zarówno w stonowanych, jak i bardzo kolorowych wnętrzach, tych nowoczesnych, ale i bardziej tradycyjnych – mówi Adam Hucz odpowiedzialny za markę drzwi Invado. Wykończone niezwykle trwałą okleiną typu eco – fornir można łatwo utrzymać w czystości - wystarczy przetrzeć je zwilżoną szmatką i gotowe, odciski palców i ewentualne zabrudzenia znikną bez śladu. Wnętrza z pomysłem potrzebują dobrego wykończenia. Kropkę nad „i” stanowią listwy przypodłogowe z kolekcji Prestige, o rożnej wysokości. Pierwotnie białe – co stanowi dobry kontrast dla kolorowych ścian, jeśli się znudzą, można przemalować na dowolnie wybrany kolor, tworząc nowe barwne plamy w naszym m.