Inteligentne rozwiązania automatyki pełnią rolę mózgu naszego domu. Integrując poszczególne urządzenia w jeden system, optymalizują ich pracę oraz dostosowują do potrzeb każdego domownika. W ramach kampanii Energooszczędność w moim domu wyjaśniamy, w jaki sposób automatyka pomaga zmniejszyć koszty eksploatacji domu i poprawić komfort mieszkania.
Dzisiejsze tempo życia zmusza nas do sięgania po narzędzia, które ułatwiają wykonywanie codziennych obowiązków, pozwalając oszczędzić czas i pieniądze. Nowoczesne technologie i automatyzacja procesów towarzyszą nam nie tylko w pracy, ale też w domu. Prawie w każdym polskim domu znajdziemy dziś telefon komórkowy i automatyczną pralkę. Dużo mniejszą popularnością cieszy się wciąż zmywarka do naczyń. Choć oferuje podobne do pralki korzyści – wygoda, oszczędność czasu, energii i wody – używana jest tylko w co szóstym gospodarstwie domowym1. Podobnie jest z systemami automatyki budynkowej. Choć wiemy, że podnoszą komfort i bezpieczeństwo użytkowników, umożliwiają sterowanie urządzeniami i monitorowanie zużycia energii elektrycznej i mediów, wspierają zarządzanie budynkiem i obsługę alternatywnych źródeł energii, wciąż postrzegane są jako luksus – w polskich domach i mieszkaniach spotykany raczej sporadycznie.
„Automatyka ułatwia racjonalne wykorzystanie energii w domu i mieszkaniu” – mówi Marcin Klepacz, Współwłaściciel firmy IRA, inicjatora kampanii Energooszczędność w moim domu. „W domach, w których instalujemy systemy automatycznego sterowania i monitoringu, nie ma mowy o niepotrzebnych stratach energii. Mieszkańcy mogą odpowiednio programować ogrzewanie czy oświetlenie, dostosowując je do swoich potrzeb. Jeśli nie ma ich w domu, system optymalizuje prace urządzeń grzewczych i wyłącza te niepotrzebnie pracujące. W godzinach nocnych, gdy mieszkańcy śpią – obniża temperaturę, wyłącza oświetlenie, zasłania rolety. Intensywność ogrzewania dostosowuje do zmieniającej się pogody. Takie rozwiązania będą standardowe w każdym domu już za kilka lat, ponieważ zgodnie z wymogami unijnymi budynki powstające po 2020 r. mają charakteryzować się niemal zerowym zużyciem energii”.
Korzyści finansowe związane z mniejszym zużyciem energii w domu to jeden z ważniejszych czynników zachęcających do inwestowania w energooszczędne rozwiązania. W badaniu Energooszczędność w moim domu** za największą korzyść z mieszkania w energooszczędnym domu Polacy uznali oszczędności finansowe (47% wskazań) oraz ochronę środowiska naturalnego (22% wskazań). Coraz częściej sięgamy po rozwiązania, takie jak energooszczędne okna, czy dodatkowa warstwa ocieplenia. Rzadziej natomiast stosujemy inteligentne rozwiązania automatyki, mimo że jesteśmy przekonani do ich zalet. W badaniu tylko 24% ankietowanych oceniło, że zastosowanie automatyki daje znaczące oszczędności; 46% osób stwierdziło, że umiarkowane, a 21% respondentów oceniło, że korzyści finansowe, jakie możemy uzyskać są niewielkie lub żadne.
„Wciąż nieduże zainteresowanie systemami automatyki domowej w Polsce może być spowodowane mylnym przekonaniem o wysokim koszcie takiego systemu” – mówi Tomasz Baczewski, dyrektor operacyjny firmy IRA. „W rzeczywistości odpowiednio dobrany system nie podnosi znacząco ceny całości inwestycji. Ponadto nie trzeba od razu decydować się na instalację wszystkich modułów – poszczególne elementy można uzupełniać stopniowo i dzięki temu koszt rozłoży się w czasie. Warto pamiętać, że możliwe jest też zamontowanie całego systemu w wybudowanym już domu czy mieszkaniu, bez konieczności przeprowadzania skomplikowanych prac remontowych” – dodaje.
Poszukując sposobów optymalizacji zużycia energii w domu, oprócz względów ekonomicznych warto też wziąć pod uwagę komfort, jaki możemy zyskać dobierając odpowiednie rozwiązania. „W przypadku okien dachowych, usytuowanych w trudno dostępnych miejscach, sprawdzoną i przydatną funkcjonalnością jest zdalne sterowanie przy pomocy pilota. Wówczas otwarcie okna, czy zasłonienie rolety nie sprawi nam kłopotu” – mówi arch. Monika Kupska-Kupis z firmy Velux. „Okna takie zwykle integruje się z systemem automatyki, który wcześniej zaprogramowany, samoczynnie otworzy okno, aby wywietrzyć sypialnię przed snem lub zasłoni roletę po zachodzie słońca” – dodaje.