Kłopoty chodzą parami, czyli jak zapobiegać roszeniu szyb w oknach

Początek kwietnia – budzi nas radosny śpiew ptaków, wiosna w pełnym rozkwicie zieleni się na drzewach, a słońce roztacza przyjemne refleksy kładące się na podłodze i ścianach pokoju. Szkoda tylko, że całość przesłania nam zaparowana szyba, przez co wszystko widzimy, jakby przez mgłę, a czasem tylko oczami wyobraźni. Jak się nie dać wiosennej rosie i nie pozwolić zepsuć sobie pięknego poranka?

Wodna mozaika okienna

Kondensacja pary wodnej, a prościej „parowanie szyb” to powszechne, zupełnie naturalne zjawisko fizyczne, które przypomina o sobie zwłaszcza wczesną wiosną i jesienią, kiedy wilgotność powietrza jest jeszcze wysoka, a różnica temperatur w pomieszczeniu i na zewnątrz – duża. Jak do niego dochodzi? Dobrej jakości szyba, o wysokich parametrach izolacyjnych, wypuszcza na zewnątrz niewiele ciepła pozostając zimną i w ten sposób zaprasza krople wody do osiadania na jej powierzchni, tworząc drobną siatkę wodnej mozaiki, która potrafi utrzymać się na oknie do późnych godzin porannych a nawet przedpołudniowych. W efekcie roszenie szyb powoduje znaczne zmniejszenie widoczności z powodu załamania światła w kroplach wody, z drugiej zaś strony świadczy o tym, że lekcję z doboru okien pod względem dobrej izolacji cieplnej odrobiliśmy wzorowo.

Czy to oznacza kłopoty?

Niekoniecznie. Osiadanie kropli wody na zewnętrznej stronie szyby to zjawisko tożsame z powstawaniem rosy na trawie i w żadnym wypadku nie świadczy o wadliwej konstrukcji czy niewłaściwym montażu okna. Element jest po prostu szczelny i w tym wypadku jest to powód do zadowolenia. Problem może pojawić się w przypadku, gdy zauważymy nadmierne zaparowanie wewnętrznej strony szyb – nie tylko podczas kąpieli, czy gotowania. Wtedy warto prześledzić wewnętrzny mikroklimat pomieszczeń i upewnić się czy wentylacja działa tak, jak powinna i czy nawiewniki (jeśli zostały zamontowane) nie wymagają przeglądu i regulacji. Należy bowiem pamiętać, że penetrująca i stojąca woda to tylko krok od rozwoju niebezpiecznych dla zdrowia grzybów i pleśni. Najbardziej niepokojąca powinna być wilgoć utrzymująca się wewnątrz pakietu szybowego – świadczy to o jego rozszczelnieniu i możemy się liczyć z koniecznością wymiany tego elementu.

Garść podstawowych środków zapobiegawczych

Chcąc pozbyć się irytujących skutków roszenia okna trzeba przede wszystkim zadbać o prawidłową wentylację pomieszczeń, doprowadzając do usunięcia wilgotnych mas i zastąpienia ich powietrzem świeżym i suchym. Regularne i prawidłowe wietrzenie doprowadza również do wyrównania temperatury na zewnątrz i w pomieszczeniu, co nie tylko pozytywnie wpływa na domowy mikroklimat, ale i na nasze samopoczucie. - Dodatkowo, okna można wyposażyć w specjalne akcesoria, które pomogą w zapobiegniu negatywnym i uporczywym skutkom roszenia – w oknach OKPOL są to:  nawiewnik manualny oraz klamka z funkcją mikrouchylenia, które umożliwiają swobodny obieg świeżego powietrza.– podkreśla Marcin Demski, ekspert firmy OKPOL. Pomocne mogą okazać się także zewnętrzne rolety i żaluzje doskonale spełniające funkcje izolacyjne, ograniczając występowanie kondensatu pary wodnej na zewnętrznej powierzchni szkła – dodaje. Producenci okien dachowych zalecają także umieszczenie źródła ciepła - grzejników bezpośrednio pod oknem dachowym w celu dostarczenia odpowiedniej ilości ciepła do osuszenia i nagrzania szyby, aby całkowicie wyeliminować zjawisko kondensacji. 

Nowoczesna technologia kontra przejrzystość okna

Wybierając nowe okna do wymarzonego domu czy remontując mieszkanie możemy zabezpieczyć się przed zjawiskiem roszenia korzystając z nowoczesnych technologii, jakie oferują producenci wysokiej jakości stolarki okiennej. Wśród dodatkowych rozwiązań, które pomogą poradzić sobie ze zjawiskiem zaparowanej szyby, warto zwrócić uwagę czy elementy szklane zostały wyposażone w powłokę antyroszeniową. - Projektując stolarkę okienną postawiliśmy na rozwiązania praktyczne i łatwe w konserwacji. Dostępne w naszej ofercie szkło antykondensacyjne, dzięki utrzymaniu optymalnej temperatury zewnętrznej powierzchni szyby, nie tylko w znacznym stopniu redukuje tworzenie się pary, ale zapewnia doskonałą przejrzystość bez utraty wartości termoizolacyjnych i energooszczędnych nowoczesnych okien. Dodatkowo powłoka jest bardzo trwała, nie wymaga specjalnej pielęgnacji oraz zapewnia naturalny, niezniekształcony kolor – podkreśla Marcin Demski, ekspert firmy OKPOL. W zachowaniu czystości i przejrzystości okna pomoże również innowacyjna technologia BioClean. – Jej działaniepolega na współpracy dwóch elementów naturalnych: światła słonecznego, które rozkłada brud przylegający do szyby i uaktywnia właściwości hydrofilne oraz deszczu spłukującego jego resztki, rozłożone pod wpływem promieni ultrafioletowych. W efekcie nic nie przywiera do powierzchni szkła, nawet w strefach o silnym zanieczyszczeniu, co pozwala nam cieszyć się przejrzystym oknem przez cały rok – dodaje ekspert.

Wiosna to doskonały czas, by pozwolić sobie na jeszcze 5 minut leniwego odpoczynku i podziwianie budzącej się do życia przyrody. Nie pozwólmy więc, by drobny szczegół zepsuł nam magię wiosennego poranka i zadbajmy, by w przypadku stolarki okiennej kłopoty już nigdy nie chodziły… parami!

źródło: Okpol