Okna balkonowe, tarasowe i duże okna znajdujące się na parterze są statystycznie najbardziej narażone na włamanie. To właśnie z tej drogi najczęściej, bo aż w ok. 75% przypadków, korzystają amatorzy cudzego mienia. Janusz Grześkowiak z firmy Winkhaus radzi, jak nie „stworzyć okazji” dla złodzieja.
Żelazną zasadą, o której należy pamiętać, zakładając nową stolarkę okienną, jest zwrócenie uwagi na rodzaj okucia. Standardowe wyroby nie stanowią bowiem bariery dla włamywacza. Dodatkowy koszt wzmocnienia okna okuciem o zwiększonej odporności na włamanie jest niewielki, a bezpieczeństwo nieporównywalnie większe. Okucia w klasie 1 i 2 odporności na włamanie posiadają elementy utrudniające wyważenie skrzydła z ościeżnicy. Są to specjalnie wyprofilowane trzpienie ryglujące, które współpracują ze stalowymi zaczepami montowanymi na ramie okna, stabilnie łącząc skrzydło z ościeżnicą. Im więcej takich punktów na obwodzie okna, tym wyższa jego odporność na włamanie – twierdzi Janusz Grześkowiak z firmy Winkhaus.
Nie wszystkie okna w naszym domu są jednakowo narażone na potencjalne zagrożenie ze strony osób niepożądanych, dlatego zamawiając je warto odpowiednio zróżnicować poziom zabezpieczenia. Okna zamontowane powyżej pierwszego piętra nie są w takim samym stopniu narażone na próbę sforsowania, co okna z niższych kondygnacji. Dlatego też, w tych miejscach można zastosować okucia standardowe lub z zabezpieczeniem podstawowym, tzn. jednym punktem bezpiecznym. Okucia skategoryzowane w klasie 1 odporności na włamanie posiadają 4 punkty bezpieczne oraz atestowaną klamkę z kluczykiem i chronią przed włamaniem przy użyciu siły fizycznej. Zaleca się je stosować np. w oknach na pierwszym piętrze. Miejsca najbardziej narażone na włamanie - drzwi balkonowe oraz okna na parterze - należy wzmocnić dodatkowo. W tych miejscach zaleca się okucia z 2 klasy odporności, które zabezpieczają okna przed włamaniem przy użyciu narzędzi. W tym przypadku wszystkie ryglowania są punktami bezpiecznymi, okucie jest wyposażone w atestowaną klamkę z kluczykiem oraz osłonę antyrozwierceniową. Nowe okucie activPilot firmy Winkhaus ułatwia uzyskanie klasy odporności odpowiedniej dla danego okna. System ryglowania oparty jest na trzpieniach w kształcie ośmiokątnych grzybków. Współpracują one ze standardowymi lub antywłamaniowymi stalowymi zaczepami, od których ilości zależy klasa zabezpieczenia. Standardowy poziom zabezpieczenia okna można w razie potrzeby podwyższyć do 1 lub 2 klasy odporności na włamanie. Wystarczy wymienić odpowiednią ilość zaczepów i dodać certyfikowaną klamkę z kluczykiem. Jest to możliwe nawet po wielu latach użytkowania okna.- dodaje Janusz Grześkowiak, szef działu doradztwa technicznego firmy Winkhaus.