Ogromne przeszklenia to niewątpliwie hit ostatnich sezonów w budownictwie jednorodzinnym. I choć kojarzone są przede wszystkim z nowoczesnymi, geometrycznymi bryłami zwieńczonymi płaskim dachem, to równie efektownie będą się prezentować w domu utrzymanym w tradycyjnym stylu. W czym tkwi ich siła?
Wykorzystanie we współczesnej architekturze tafli szkła od podłogi aż po sufit ma wiele zalet. Zwiększamy w ten sposób funkcjonalność domu, podnosimy jego estetykę oraz zapewniamy sobie znacznie lepsze samopoczucie oraz komfort na co dzień. Te argumenty z powodzeniem wystarczą, by podczas wyboru projektu wymarzonego domu, nie brać pod uwagę innych rozwiązań.
Technologia spełniająca marzenia
Jeszcze dekadę temu, wszyscy wielbiciele modernistycznej architektury jednorodzinnej musieli się trzy raz zastanowić, zanim podjęli decyzję o imponujących rozmiarem oknach. Głównym problemem były albo słabe parametry energooszczędności większości oferowanych wówczas na rynku produktów, albo niezwykle wysokie koszty, z jakimi trzeba się było liczyć w przypadku bardziej zaawansowanych technologicznie rozwiązań. Dziś inwestorzy nie mają tych dylematów – szybki rozwój technologii sprawił, że wielkoformatowe szklenia okienne nie tylko spełniają najsurowsze wymagania budowlane, ale i pozwalają na konstrukcje o niemal dowolnych wymiarach, dochodzących nawet do kilkunastu metrów kwadratowych. Co więcej, dzięki możliwość dowolnego doboru kolorystyki profili, możemy je idealnie dopasować zarówno do wystroju wnętrz, jak i stylistyki fasady budynku.
Funkcjonalność przede wszystkim
We wnętrzach lubimy otaczać się pięknymi rzeczy. Starannie dobieramy zarówno meble, jak i ścienne dekoracje, tekstylia oraz przedmioty codziennego użytku. I chociaż cieszą one oko, doskonale zdajemy sobie sprawę, że to funkcjonalność, a nie estetyka, ma największy wpływ na komfort naszego codziennego życia. Dlatego z dbałością ustalamy rozkład pomieszczeń, wybieramy niezbędne wyposażenie i troszczymy się o odpowiednie doświetlenie wnętrza domu – zarówno za pomocą okien, jak i tarasowych drzwi. Co nam to daje? – Nasz klimat nie rozpieszcza dużą ilością ciepłych i pogodnych dni, dlatego warto chwytać wszystkie promienie słoneczne, jakie oferuje nam natura. Dzięki temu, jesienią i zimną temperatura we wnętrzu może podnieść się nawet o kilka stopni, zapewniając większy komfort termiczny i oszczędzając energię grzewczą. Duże okna zapewniają nam także szybkie i skuteczne wietrzenie pomieszczeń, tak potrzebne o każdej porze roku. A decydując się na imponujące rozmiarem przesuwne drzwi tarasowe, w ciepłe, letnie dni możemy zaaranżować niezwykle funkcjonalną przestrzeń, zacierającą granicę między wnętrzem domu, a otaczającym go ogrodem – tłumaczy Jarosław Prywałko, Doradca Klienta w firmie OknoPlus.
Estetyka w parze z komfortem
O funkcjonalności dużych przeszkleń nie możemy jednak mówić w oderwaniu od estetyki. Nie od dziś wiadomo, że ilość dostępnego światła naturalnego ma ogromny wpływ na postrzeganie przestrzeni i nawet z niewielkich pomieszczeń można uczynić imponujące rozmiarem wnętrza. Ale to nie jedyna optyczna sztuczka! Salon, oddzielony od ogrodu jedynie taflą szkła sprawi, że poczujemy wyjątkową bliskość natury. Wrażenie to spotęgujemy wykorzystując rozwiązania, które pozwolą na aranżację całkowicie przeszklonego ogrodu zimowego – wówczas sąsiedztwo przyrody umili nam czas także w mroźne dni. Latem natomiast, doskonale sprawdzą się wielkie przeszklenia w formie drzwi przesuwnych, które łączą salon lub kuchnię z przydomowym tarasem. Drzwi mogą być wkomponowane z ciąg przeszkleń na jednej ścianie lub oferować przestronne wyjście na taras narożny. Jak to możliwe? – Na takie potrzeby odpowiada nasze innowacyjne rozwiązanie w postaci drzwi przesuwnych, łączonych pod kątem 90°, z ruchomym słupkiem narożnym. Pociągając drzwi, przesuwamy wraz z nimi słupek łączący skrzydła, dzięki czemu otwieramy cały narożnik pomieszczenia. To niezwykle efektowne wizualnie rozwiązanie, które gwarantuje domownikom także wyjątkową swobodę w przemieszczaniu się między tarasem, a wnętrzem domu – podkreśla ekspert firmy OknoPlus.
W trosce o zdrowie i niskie rachunki
Dobroczynny wpływ naturalnego światła na nasze zdrowie i samopoczucie znany jest od dawna. To dlatego kraje, w których promieni słonecznych nie ma zbyt wiele, znalazły świetny sposób na efektywne ich wykorzystanie. Skandynawowie, bo o nich mowa, od lat znani są z zamiłowania do przestronnych wnętrz, urządzonych w jasnych kolorach, oraz dużych przeszkleń. Są doskonałym źródłem światła, dzięki czemu nie tylko w mniejszym stopniu konsumujemy energię elektryczną, ale poprawiamy sobie nastrój – w dzień słońce dodaje nam energii i siły do działania, a nocą widok nieba pełnego gwiazd pozwala spokojnie zasypiać.
Pracując nad projektem wymarzonego domu nie możemy sobie pozwolić na żadne kompromisy. To inwestycja na długie lata, dlatego powinniśmy wybierać innowacyjne i wysoce funkcjonalne rozwiązania, które troszczyć się będą o nasze zdrowie, komfort i bezpieczeństwo.
źródło: OknoPlus
