lle nas kosztuje wyprodukowanie okna i jego eksploatacja?<br />
Od czego to zależy?
lle nas kosztuje wyprodukowanie okna i jego eksploatacja?<br /> Od czego to zależy?

Kupowałem niedawno drukarkę do biura i poprosiłem dostawcę, by dla dwóch modeli podał mi koszty eksploata­cyjne. Interesowały mnie cena i wydajność tonerów. Co się okazało? Różnica była ogromna, prawie dwukrotna. Nawet przy minimalnym drukowaniu, koszt samej drukarki po 2 latach zrównał się z kosztami eksploatacji tego urządzenia, a dalsze użytkowanie to już mój zysk albo strata. Przy zakupie tej drukarki podjąłem właściwą decyzję.

Przekrój profilu przed zgrzewaniem bez działania wypieraczy
Przekrój profilu przed zgrzewaniem z działaniem wypieraczy

Kupujący okna czy maszyny do ich produkcji również podejmuje decyzję w tym zakresie mniej lub bardziej świadomą. Ostatnio coraz więcej się pisze i mówi o oszczędności energii, o tym, że energia kosztuje nas coraz więcej, a kupując róż­nego rodzaju urządzenia trzeba zwracać uwagę na zużycie energii. Wydaje mi się jednak, że energia to dla nas głównie prąd elektryczny, gaz, olej i ciepło. Z punktu widzenia kupującego okna takie rozumowanie jest jak najbardziej właściwe dla kupującego maszyny do produkcji okien – już nie. Do li­sty zapotrzebowania na energię trzeba jeszcze dodać pracę człowieka, niezbędną do obsługi maszyn czy też usuwania awarii.

Stosunek energii włożonej do uzyskanej wydajności jest dla użytkownika najistotniejszy – np. jeśli jedziemy samochodem i spalimy 10 litrów paliwa, wolelibyśmy przejechać 200 km a nie 50. Odnosząc to do produkcji okien: dla zgrzewarki istotna jest liczba zgrzanych elementów w ciągu 1 godziny – czy będzie to 30, czy 15. W oparciu o doświadcze­nie jak i bazując na obliczeniach mogę śmiało powiedzieć, że w zuży­ciu energii, czyli poniesionych kosztach wytworzenia nie ma wielkiej różnicy.

Okno również ma właściwości wpływające na zużycie energii i wysokość ponoszonych kosztów, naprawdę warto na to zwrócić uwagę. Proponuję za­cząć od zadania pytań sprzedawcy. Nie należy poprzestawać na informacji o liczbie komór, ponieważ właściwości jest znacznie więcej – na przykład związanych z uszczelką. W procesie technologii produkcji okien na bazie profili z wciągniętą uszczelką następuje łączenie metodą zgrzewania. Nagrzewa­ się profile i znajdujące się w nich uszczelki, a następnie nadtopione elementy dyna­micznie się ściska. Powoduje to wylanie się wokół połączenia, od wewnątrz i zewnątrz profilu oraz uszczel­ki, tzw. wypływki, która osiąga nawet ponad 2 mm wysokości. W narożu połączenia uszczelki powstaje twardy punkt, który powoduje, że na całym obwo­dzie uszczelka nie spełnia właściwie swojego za­dania. Ta właściwość ma ogromne znaczenie dla kosztów eksploatacji okna. Na rynku znane są dwie metody przeciwdziałania takiemu zjawisku: pierwsza to podfrezowanie tego miejsca, co wymaga zastosowania odrębnej maszyny lub wyposażenia centra obróbki profili w dodatkową stację; druga polega na wypieraniu miejsca pod uszczelką w procesie zgrzewania. Ta druga metoda jest nowością na rynku wprowadzoną przez firmę ROTOX.

Rozwiązanie jest neutralne dla czasu i przestrzeni, nie zużywa dodatkowej energii. Specjal­ne segmenty zwane wypieraczami – zamontowane na lustrze, które jest sterowane w obydwu kierunkach X i Y – zapobiegają przedostawaniu się stapianego materiału PVC pod uszczelkę. Miejsce łączenia na­roży nie jest twarde a uszczelka pracuje prawidłowo, zgodnie z jej przeznaczeniem na całym obwodzie.

W zgrzewarce, na lustrze, któ­re służy do stapiania profilu, zamontowane są segmenty, które w automatycznym procesie wtapiają się pod uszczelką i pozostawiają wolne miejsce pod wypływkę.

Lustro jest automatycz­nie pozycjonowane osiach X i Y. Współrzęd­ne są tabelarycznie przy­porządkowane do rodza­ju profili w programie sterującym maszyną.