Nowa jakość na mapie Śląska
Nowa jakość na mapie Śląska

W stolicy Górnego Śląska, w podziemnych pomieszczeniach dawnej kopalni powstało wyjątkowe miejsce. Nowa siedziba Muzeum Śląskiego, według projektu  austriackiej pracowni Riegler Riewe Architekten mieści się na terenie znajdującego się w samym centrum miasta, przemysłowego terenu dawnej Kopalni Węgla Kamiennego „Katowice”. W budynku wykorzystano urządzenia firmy D+H Polska do przewietrzania i oddymiania w tym: moduł do wentylacji pożarowej FCP 401, napędy drzwiowe DDS, łańcuchowe KA i zębatkowe ZA.

Muzeum Śląskie nocą, fot. D+H Polska

 

Koncepcja architektoniczna zakładała adaptację zabytkowych części katowickiej kopalni  i przystosowanie jej do nowego celu, przy niewielkiej ingerencji w poprzemysłowy krajobraz. Jako hołd pierwotnym funkcjom budynku, wszystkie kondygnacje głównego budynku zostały umieszczone pod ziemią. Nad powierzchnią widoczne są jedynie szklane wieże doświetlające podziemne ekspozycje. Poruszanie się po obiekcie umożliwiają podziemne lub naziemne przejścia. Dawna maszynownia szybu została przekształcona w restaurację, magazyn odzieżowy zaadaptowano na pomieszczenia Centrum Scenografii Polskiej, a wieżę wyciągową przystosowano na punkt widokowy. Wśród nowoutworzonych przestrzeni znalazły się: główny gmach Muzeum Śląskiego, trzykondygnacyjny garaż podziemny, a także centralny hol Kwartału Muzeów.  
 

Oddymianie w podziemnym muzeum

Ze względu na specyfikę obiektu oraz jego przeznaczenie, muzeum wymagało zastosowania odpowiedniego systemu do wentylacji pożarowej, który w przypadku alarmu pożarowego zapewni przede wszystkim szybkie i skutecznie usunięcie dymu oraz trujących gazów ze znajdujących się pod ziemią pomieszczeń. W tym celu w obiekcie zastosowano moduł FCP 401, innowacyjne rozwiązanie D+H Polska do sterowania wentylacją pożarową. Moduł FCP steruje pracą wentylatorów oddymiających i napowietrzających, napędami klap i przepustnicami. Umożliwia kompatybilne działanie wszystkich układów kontroli rozprzestrzeniania się dymu i ciepła. Pracę całego systemu monitoruje połączona z modułem centrala oddymiania RZN, przekazująca sygnał uszkodzenia i uruchomienia do systemu sygnalizacji pożarowej oraz odpowiadająca za podanie sygnałów sterujących do modułu FCP 401. 

W obiekcie zastosowano ponadto napędy drzwiowe DDS 54/500, a także napędy łańcuchowe KA    i zębatkowe ZA do sterowania oknami i klapami w systemie oddymiania i wentylacji. Napędy drzwiowe DDS zostały stworzone w  odpowiedzi na potrzebę automatycznego otwarcia drzwi        w określonych warunkach, bez ingerencji w standardowe funkcje drzwi. Konstrukcja urządzenia pozwala na automatyczne otwarcie drzwi dla potrzeb ewakuacji, napowietrzania lub wyrównywania ciśnień w systemach wentylacji pożarowej budynku. Rozwiązania elektroniczne zastosowane w napędzie stanowią sedno innowacji technicznych. Umożliwiają otwieranie zarówno pojedynczych skrzydeł jak i podwójnych, w których ważna jest kolejność otwarcia i zamknięcia. Rozwiązanie przystosowane jest do współpracy z systemami kontroli dostępu, systemami domofonowymi i elementami ryglującymi drzwi, a także ma możliwość sygnalizacji stanu położenia.

 

 

 

źródło: D+H Polska sp. z o.o.